Kraków, Kraków, Kraków! Miejsce w którym po raz kolejny udało mi się 'intensywnie odpocząć' , mimo, ogromnych upałów. Tym razem nie będzie o ubraniach! Wybrałem się tu razem z przyjaciółmi, chcieliśmy po prostu poczuć atmosferę jednego z najbardziej polskich miast. :))
Przy okazji podzielę się z Wami moimi wrażeniami, z kilku fajnych miejsc. Na pierwszy rzut pójdzie MOCAK, miejsce znane krakowianom, kusi zbiorem nowoczesnej sztuki na całkiem dobrym poziomie, a szczególnie w upalne dni, chłodną atmosferą i pysznymi napojami w MOCAK CAFE, klimatyzowana zachęciła mnie do odpoczynku i lektury książek o sztuce i nie mogę doczekać się na ekspozycję młodych polskich artystów w GALERII Re. Dodatkowo obok w knajpie BALU zakochałem się w pysznych chłodnikach!
Kolejnym udanym przystankiem była BOSCAIOLA na ulicy Szewskiej, niedaleko rynku, którą mogę polecić z czystym sumieniem, klimatyczne miejsce, obsługa na najwyższym poziomie, makarony własnej produkcji i pizza na pysznym cieście! Krewetki pierwsza klasa, ceny bardzo zachęcają! :)
Lepszego deseru niż kremówka w cukierni czarodziej dawno nie jadłem, ja akurat odwiedziłem tę przy ulicy Karmelickiej!
Wieczorne spacery po Kazimierzu, cała atmosfera, muzyka, ludzie imprezy... Na pewno będę często wracał. :)
Możecie mnie śledzić też na instagramie: www.instagram.com/waimeavanitas
Buty ze zdjęcia to limitowana kolekcja PUMY, będzie dostępna w sklepach SIZEER. :)
A w tym miejscu zrobiłem duże zakupy, MANUFAKTURA CZEKOLADY ^^