Cześć! Wracam do Was z nowym wpisem. Widziałem, że podobał się Wam mój makijaż, dlatego będę raz w tygodniu dodawać posta z moimi pracami. :) A dziś mam dla Was małą podróż w czasie razem z H&M.
W czwartek 19 września wchodzi do sklepów kolekcja MAURITZ ARCHIWUM. Kolekcja obejmuje 21 elementów, ubrania i dodatki dla mężczyzn.
Projektant H&M Petter Klusell napotkał nazwę Mauritz Widforss w książce, którą kupił parę lat wcześniej w antykwariacie. – Była to kompilacja dawnych szwedzkich magazynów łowieckich i wędkarskich, a wśród wielu reklam zobaczył reklamę Mauritz Widforss. Wkrótce dowiedział się, że był to ten sam sklep Mauritz, który zapoczątkował ofertę odzieży męskiej H&M. Petter zaczął szukać starych katalogów Mauritz Widforss w bibliotekach i archiwach, aby poznać klimat tamtych ubrań i inspirować się nimi przy tworzeniu swojej kolekcji. Tak oto powstała ta kolekcja. Autentyczność tym ubraniom dodają tkaniny, np woskowana bawełna! Poniżej podaję przykładowe ceny ubrań:
Kurtka z kapturem w kolorze nasyconej zieleni wykonana z woskowanej bawełny przez manufakturę British Millerain 599 zł.
Żakardowy sweter z wełny szetlandzkiej 199 zł.
Buty trekkingowe z całkowicie wodoodporną, gumową podeszwą 499 zł.
Plecak z powlekanej bawełny, wykończony skórą 199 zł.
Kolekcja będzie w 2 sklepach w Polsce: na ul. Marszałkowskiej 104/122 w Warszawie oraz w Galerii Krakowskiej w Krakowie od 19 września.
Podczas robienia zdjęć podbiegła do mnie dziewczyna i rzuciła mi się na szyję, chcę więcej takich sytuacji! haha ^^
Bardzo ciekawe połączenie:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się,jednak kapelusz zamieniłabym na inny albo na czapkę.
skąd koszula?
OdpowiedzUsuńto już nie jest moda...
OdpowiedzUsuńto prawdziwa sztuka.
I jak tu Cię nie uwielbiać!?
OdpowiedzUsuńMEGA!
A makijaże robisz niesamowite!
a skąd kapelusz i zegarek? :)
OdpowiedzUsuńRzadko można zobaczyć na polskich ulicach tak dobrze ubranych facetów jak Ty. Mam nadzieję że to się zmieni, bo masz genialny styl! Żałuję, że wcześniej na Ciebie nie natrafiłam. Gdybym spotkała Cię, też na pewno rzuciłabym Ci się w ramiona, hyhyhy. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję!
Genialne, strasznie jesteś inspirujący
OdpowiedzUsuńmaciousek.blogspot.com
Mina na zdjęciu z dziewczyną - bezcenne :D
OdpowiedzUsuńsądząc po kolorze cieczy w butelce po wodzie mineralnej, ta emanacja miłości nie była przypadkowa:)
OdpowiedzUsuń