sobota, 28 lipca 2012

Is not dead




Dzisiaj mam na sobie koszulkę z t-queer z oczywistym nawiązaniem do McQueen'a. Nie chciałem do tego dobierać zbędnych dodatków, bo koszulka sama w sobie jest bardzo wyrazista i łatwo ją zestawić z prostymi elementami. Jest to unisex, więc zarówno dziewczyny jak i faceci będą w niej wyglądać dobrze, Te dłuższe koszulki można nosić do legginsów. Dużym plusem jest wykonanie, dobry materiał i jakość nadruków. Spodnie potraktowałem farbami do tkanin, dobre rozwiązanie do jeansu, mieni się w różnych odcieniach w zależności od światła w połączeniu  z klasycznymi butami. :)



















T-shirt: T-QUEER
Pants: VINTAGE
Shoes: H&M
Sunnies: H&M

3 komentarze:

  1. szczerze, uwielbiam tutaj zaglądać,
    mogę powiedzieć najlepszy polski blog męski jaki znalazłam w sieci.
    Jesteś genialny !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naprawdę miło coś takiego czytać! i cieszy mnie, że komuś się podoba! :) pozdrawiam :)

      Usuń